Kolorowe drewno i trawa na dachu – wszystko o norweskich domkach - Norwegia - s3

Ronn zacytuję Ciebie... parskam ze śmiechu jak to czytam
Cyt: A co do samych domkow... to zdecydowanie JA uwielbiam architekture norweska. Drewniane domki sa bardziej przyjazne dla organizmu niz beton... wykonczenie i umeblowanie w Norge daje szerokie pole do popisu...

... i ogolnie patrzac na calosc co jest bardzo WAZNE.... Jest zachowana spojnosc w architekturze, lad i porzadek, umiar...

- Drewniane domki owszem są przyjazne dla organizmu,tylko norweskie hyble są przeważnie grzybem oblepione,nasiąknięte wilgocią, wydobywa się z nich fetor,ze szkoda az noskiem wdychać tą truciznę..
Co do tego norweskiego ładu i porządku...???
- tu bym się kłóciła największych brudasów jak norwegianie.. to nie spotkałam nigdy życiu tak mają czysto,ze Polek potrzebują do pomocy,bo sobie poradzić z własnym brudem nie mogą . hahaha
"spójność" w architekturze.... przecież te wszystkie chaty się ze starosci rozsypują
Ronn Ty masz jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz



DonHan nie pisze się własnemi rencami tylko własnymi rękoma
proponuję się cofnąć do szkoły podstawowej tam będzie Tobie lepiej...

Lomo napisał:
Chłopie jak cię nie stać to nie pluj jadem. Miałem swego czasu wspólpracownika który o norweskich domach wypowiadał się w twoim stylu , a sam z rodziną w Polsce mieszkał w poniemieckim rozpadającym się czworaku strasznie wyglądającym i przerośniętym grzybem przez całość. Sam mam dwa domy typu norweskiego w PL i zachorowałem jeszcze na jeden piękny biały ze szkloną werandą nad gankiem Svalen. Nawet namierzyłem już pokrycie dachowe o wyglądzie tego norweskiego w starym stylu z kamiennych płytek. Bawią mnie ludzie którzy wstrząśnięci są jak się elewację robi ze zwykłej szorskiej deski , a sami mieszkają w czymś co nazwać psią budą było by obrazą psich bud .przestan marzyc

sorlandet napisał:

- tu bym się kłóciła największych brudasów jak norwegianie.. to nie spotkałam nigdy życiu tak mają czysto,ze Polek potrzebują do pomocy,bo sobie poradzić z własnym brudem nie mogą . hahaha


Bledne zalozenie. Norwegowie nie dlatego wynajmuja Polki do sprzatania, bo nie potrafia sobie poradzic, a wylacznie dlatego, ze stac ich na to zeby nie tracic czasu i zdrowia na sprzatanie Te kilkaset koron co tydzien, lub dwa nie ma dla nich wiekszego znaczenia. Nie jestes w stanie tego zrozumiec, ze to komfort wrocic z pracy, np. w piatek, a w domu czysciutko ? Ty wolisz zakasac rekawy i zasuwac ze szmata i odkurzaczem, ja wole oddac sie przyjemniejszym zajeciom

PS,
Twoje wypowiedzi beda bardziej czytelne, jesli nie bedziesz tam wstawiac setki niczemu nie sluzacych ikonek

Lindemans napisał:Nie jestes w stanie tego zrozumiec,
ze to komfort wrocic z pracy, np. w piatek, a w domu czysciutko ?
Ty wolisz zakasac rekawy i zasuwac ze szmata i odkurzaczem,
ja wole oddac sie przyjemniejszym zajeciom

W tym jest coś logicznego,
o ile ma się oczywiście,
psychiczną
kasę na taki "luksus".

Gabrysiu, plone z ciekawosci, co to jest "psychiczna kasa" ?

Lindemans napisał:


Bledne zalozenie. Norwegowie nie dlatego wynajmuja Polki do sprzatania, bo nie potrafia sobie poradzic, a wylacznie dlatego, ze stac ich na to zeby nie tracic czasu i zdrowia na sprzatanie
Aniu to jak to w końcu z tymi Polkami na sprzątaniu?
bo tak tu kręcą ostatnio
kilku to mówi, że te sprzątaczki to straszne brudasy i tylko telefonik i pazurki przy tzw sprzataniu

Podejrzewam, iz wiekszosc polek nie ma zbytniego pojecia o sprzataniu.

Widze oczyma duszy, jak one jedna stechla szmata myja wszystko co popadnie.
Wszak aby cos dobrze wykonywac, trzeba miec chocby jakies mierne pojecie o danej czynnosci.

Korzystanie z lazienki po umyciu jej przez panne polska mogloby byc grozne dla zdrowia.

Uwazam, ze trzeba zawsze patrzyc sie na rece takich panienek i instruowac jak maja prace wykonywac.
Wszak oko panskie konia tuczy.

Widze oczyma duszy, jak one jedna stechla szmata myja wszystko co popadnie.
kazdy sadzi po sobie
zazwyczaj to sprzatajac domki korzysta sie z materialow norwega i taka szmata trafia sie bardzo czesto

ale bez przesady wiecej norwegow korzysta z pomocy Armi Zbawienia i darmowych posilkow niz ma polskie sprzataczki wystarczy spojrzec na skattelistene

ty cycek to podgladacz jestes.
Lubisz zwiedzac skattelister? W jakim celu? Ciekawosc moze tobie zaszkodzic.

Masz moze prowadzone przez siebie statystyki? Podziel sie z nami, nie badz nieuzyty.

cysiek2 napisał:


ale bez przesady wiecej norwegow korzysta z pomocy Armi Zbawienia i darmowych posilkow niz ma polskie sprzataczki wystarczy spojrzec na skattelistene

To moze byc prawda, bo wiekszosc woli zatrudniac azjatki i latynoski. Co ci tam bede cycu tlumaczyc, sam stwierdziles, ze Polakow juz nie zatrudniasz, bo tylko kombinowali, kradli i chorowali. Znasz temat od podszewki